niedziela, 19 kwietnia 2009

Dzień Mamy

Nie było mnie długgo :)
Słońce świeci, święta czyli wolne, ciągle jestem na dworze :) w między czasie scrapuję dużo, i maluję akwarelkami :) scrapuję bo zamówiłam nowe rzeczy:



Zrobiłam taka karteczkę:



i wiele innych też powstało :)
Ale teraz jedynie wspominam bo candy u Latarni Morskiej


i zmykam :)

piątek, 10 kwietnia 2009

Prawie filcowanie

na sucho :)

Przedstawiam wam Rozellę, dla przyjaciół Zakrętkę :)Rozallka miała być dla kuzynki, ale nie wiem czy jej sobie nie zostawię :)


teraz idę łapać piegi, albo czytać 'Przed Świtem'... (zając był xd )

;**

sobota, 4 kwietnia 2009

Zmiany

nie ma mnie. ale funkcjonuje.oddycham. jem. pije. ucze się, filcuję..
Filcuję dużo. Czesanki dużo mam, połamane igły- 2. ale nie załamuję się.

wygrałam konkurs na SP :)

nie piszę bo nie mam czasu. Mimo że jest szkoła, to całe dnie spędzam na dworze. W krótkim rękawku.skaczę na trampolinie u K. robię zdjęcia. chodzę na spacery z neną. Żyję. tylko to chciałam ogłosić. Niedługo wstawię to co ufilcowałam do tej pory. z Magdą teraz ciągle żyjemy czesankami, chociaż ona ma o jedną igłę więcej.
Ciągle usycham z pragnienia, bo na dworze jest tak cieepło a napojów brak :)
Jeszcze 76 dni do wakacji!

zmieniłam szablon bloga :) na wiosenny. dobrze mi. nie przejmuję się tym, że z wf mam 2 z biegu (ach, ta moja pseudo-kondycja ;d ) cieszę się z innych ocen. Jest przyjemnie. Na zająca szykuje się 'Przed Świtem'. Leży w szafce, niby ukryte ;p.
dobra, kończę. koniec przekazu.jutro trzeba sie jeszcze uczyć na angielski, w poniedziałek na chemie, i luzy dalej :) czwartek wolny. Aż chce się żyć :)

pozdrawiam :)