piątek, 10 kwietnia 2009

Prawie filcowanie

na sucho :)

Przedstawiam wam Rozellę, dla przyjaciół Zakrętkę :)Rozallka miała być dla kuzynki, ale nie wiem czy jej sobie nie zostawię :)


teraz idę łapać piegi, albo czytać 'Przed Świtem'... (zając był xd )

;**

2 komentarze:

Justt pisze...

Piękna Rozallka! Ja bym sobie zostawiła...;p;p

:*
Wesołych Świąt!

Natalia pisze...

Z okazji Świąt życzę Tobie, by przy wielkanocnym stole panowała radość, szczęście i zrozumienie, by ten wyjątkowy czas wniósł urok i pełnię życia, a wymarzone perspektywy stały się realnymi :)