piątek, 21 sierpnia 2009

candy cd.

Kobens kusi mega ilością tak jak Nulka ;)

wtorek, 4 sierpnia 2009

Candy ;)

Polpomp organizuje candy ;)
A scrap.com kusi tuszami ;)
Mirabeel również kusi walizeczką ;)

niedziela, 21 czerwca 2009

candy again

u Marysi
a teraz idę spać po pokonaniu grawitacji na Młocie (wielkiej karuzeli w której siedzi sie do góry nogami)

Wakacje mam ;)

sobota, 13 czerwca 2009

Wpisy i zdjęcia

Ostatnio dużo scrapuję ale nie robię zdjęć ;) jakoś mi się przystopowało z blogiem. mam nadzieję że nadrobię ;)
poniżej dwa wpisy do wędrowników - Madziozy,Asicy.p i Cynki z XIII edycji.








a wczoraj mialam prawie profesjonalną sesję z dziewczynami ;) oto efekty:








środa, 3 czerwca 2009

Takie tam

Candy u Filki

a dziś odkopałam mojego bloga ciuchowego(dzięki Mei, która założyła takowego( prowadzonego w 6 klasie, czy wtedy kiedy myślałam że 'ubieram sie oryginalnie' a i tak zawsze wychodziło z tego 'wyglądam tak jak połowa ludzi w Polsce' tutaj go znajdziecie

idę się kurować, bo choruję.

piątek, 22 maja 2009

Decyzja o oswajaniu niesie ze sobą ryzyko łez

jak w tytule.
Tydzień temu przybyła do nas wymiana z Ukrainy. Wszyscy zakolegowali się, fajnie. było tak: (wycinek z fbl)


...świetnie spędzone te 3 dni, aqua park, manu z magdowym 'no, we doesn't' z inteligentym Olehem(Olechem?) początkowo drętwa kolacja z Romanem, Dexterem i jego bratem, później z Rostkiem, polonez i dyskoteka :)dzisiaj ich świetna sztuka walki, wszyscy zachwyceni, jedynie angelika przestraszona, że poleci na nia maczuga Olecha(Oleha) czy mieczyk Dimy :) ...

Bawiłam się świetnie.a teraz co? nie pozostaje nic innego jak wspominać wszystkich bo zdjęć żadnych nie mam, scrapować nie będę. szkoda, że 'oswojenie' musi przynieść smutek.
jedna optymistyczna myśl na dziś: jeszcze tylko pół roku i pojadę na wymianę, na Ukrainę. spotkamy znowu przystojnego Romana, Vołodimira czy Dime, przeprowadzimy rozmowę w łamanej angielszczyźnie z wielkogłowym i świetnym tancerzem Olechem, czy pogramy w Twistera z Andrijem i jego bratem :) bedziemy uczyć się z Magdą ukraińskiego i tej budlaski jak żaba ;p

za 28 dni kończę pierwszą klasę gimnazjum. Zleciało nie wiadomo kiedy :)

mogę się domyślać, że nic z tego nie rozumiecie ale musiałam sobie ulzyć. ;]
dobranoc :)

niedziela, 3 maja 2009

candy i wyróżnienie

dziś tylko o candy i o wyróżnieniu, zmykam na słońce ;]

Upominki na Craft Shop, czyli w nowym sklepie z materiałami do scrapbookingu ;] i na I lowe scrap



I dostałam wyróznienie od Samborki ;* dziękuję! nie bede wyróżniać osób, ponieważ wszyscy są w świecie scrapbookingu bardzo mili!

lecę ;*

niedziela, 19 kwietnia 2009

Dzień Mamy

Nie było mnie długgo :)
Słońce świeci, święta czyli wolne, ciągle jestem na dworze :) w między czasie scrapuję dużo, i maluję akwarelkami :) scrapuję bo zamówiłam nowe rzeczy:



Zrobiłam taka karteczkę:



i wiele innych też powstało :)
Ale teraz jedynie wspominam bo candy u Latarni Morskiej


i zmykam :)

piątek, 10 kwietnia 2009

Prawie filcowanie

na sucho :)

Przedstawiam wam Rozellę, dla przyjaciół Zakrętkę :)Rozallka miała być dla kuzynki, ale nie wiem czy jej sobie nie zostawię :)


teraz idę łapać piegi, albo czytać 'Przed Świtem'... (zając był xd )

;**

sobota, 4 kwietnia 2009

Zmiany

nie ma mnie. ale funkcjonuje.oddycham. jem. pije. ucze się, filcuję..
Filcuję dużo. Czesanki dużo mam, połamane igły- 2. ale nie załamuję się.

wygrałam konkurs na SP :)

nie piszę bo nie mam czasu. Mimo że jest szkoła, to całe dnie spędzam na dworze. W krótkim rękawku.skaczę na trampolinie u K. robię zdjęcia. chodzę na spacery z neną. Żyję. tylko to chciałam ogłosić. Niedługo wstawię to co ufilcowałam do tej pory. z Magdą teraz ciągle żyjemy czesankami, chociaż ona ma o jedną igłę więcej.
Ciągle usycham z pragnienia, bo na dworze jest tak cieepło a napojów brak :)
Jeszcze 76 dni do wakacji!

zmieniłam szablon bloga :) na wiosenny. dobrze mi. nie przejmuję się tym, że z wf mam 2 z biegu (ach, ta moja pseudo-kondycja ;d ) cieszę się z innych ocen. Jest przyjemnie. Na zająca szykuje się 'Przed Świtem'. Leży w szafce, niby ukryte ;p.
dobra, kończę. koniec przekazu.jutro trzeba sie jeszcze uczyć na angielski, w poniedziałek na chemie, i luzy dalej :) czwartek wolny. Aż chce się żyć :)

pozdrawiam :)

czwartek, 26 marca 2009

Wpis wędrowniczy

dzisiaj tylko wstawiam zdjęcia mojego wpisu u Minimysz. Temat to książki dzieciństwa. Wybrałam Zmierzch (kto by się dziwił :))
I jeszcze mam taką sprawę do uczących się scraperek! czy u was w szkole istnieje coś takiego jak elektroniczne dzienniki? Dyrektor w moim gim. wpadł na pomysł publikowania naszych ocen i uwag na stronie internetowej, oczywiście pod hasłem, każdy rodzic ma własny login ;d To nawet dobry pomysł, ale jest jeszcze jeden całkiem głupi,(przynajmniej uważam tak ja) rodzic może dostawać smsesy z wiadomością o nieprzygotowaniach, tzw. kropkach czy minusach oczywiście za dodatkową opłatą :)
nie mam nic przeciwko tym dziennikom bo jestem dobrą uczennicą i mówie o wszystkich ocenach rodzicom. Czy u was takie coś się sprawdziło o ile jest?
Więc teraz jako dobra uczennica idę spać, bo jutro mam Olimpusa z biologii -.-
Powodzenia mi prosze życzyć i o 12 trzymać kciuki :)



sobota, 21 marca 2009

Wiosna!

Jest wiosna kalendarzowa i u mnie za oknem wiosna też jest. Proszę napawajcie się :
wybrałam najbardziej optymistyczne zdjęcia w moim zbiorze :)







I wisiorek z modeliny :



A z rzeczy scrapowych tylko scrap na scraplift równoległy :) zaległ dosyć.


idę na dwór :)

czwartek, 19 marca 2009

Przerobione zdjęcia i prezent :)

Nie zaskoczę was tym że znowu jestem chora. W gimnazjum moja odporność gwałtownie spadła.
Siedzę sobie teraz w domu, myślę o tym ile będę miała do
zaliczania/uczenia/przepisywania i przerabiam zdjęcia.
Wczoraj zrobiłam 'sesję' jabłku. w farbie imitującej krew
Miało iść na konkurs ale nie poszło :)
Efekty po przeróbce:



inne z użyciem mnie lub moich oczu :)







Moją wenę do dziś chłoneły prace na konkurs zmierzchowy na Scrap Paradise. Teraz moge pokazać jedynie zaległy prezent dla Justt za tysiaka :)


Wiecie że zamówiłam czesankę ? Będę filcować, już nie mogę się doczekać. Magdzie tez zachciało się 'czesać' to 'poczeszemy' razem. I od razu mam prośbe do was. Co można łatwo ufilcować ze znaczeniem Zmierzchu? Myślałam o jabłku, ale jakoś tak jednoznacznie się nie kojarzy. I nie mam pomysłu. Liczę że mi pomożecie :)

idę się kurować. i czytać po raz kolejny o Belli i Edwardzie :)

konkurs u Mei :)
I candy u http://magda-flynn.blogspot.com/

piątek, 13 marca 2009

Doda Marzannula

Hej :)

Ja dziś się chwalę Marzanną. Będziemy palić w szkole w piątek, 20 marca. Wymogi? Nowoczesna i z dużym biustem ;d Pierwsze skojarzenie? Doda. Więc wyszła Doda Marzannula. Wszystko z SH, boska spódniczka baleriny, gorsecik ,jedynie afaratka z gazety. Całość z siana, rajtuz i podkolanówek. I podoba mi się niezmiernie :)




13/31
Doda Marzannula


i od razu zalegle:

11/31
tłuczek od chłopaków


10/31
Plastycznie



idę spać.

środa, 11 marca 2009

Parodia Zmierzchu

Wszystko zaczęło się od rozmowy z Magdą:

13:31:43 Magda (3819530)
musisz to zobaczyc http://www.youtube.com/watch?v=2MKz0gkcgAo

17:32:59 kalina152 (4038030)
boska parodia! wszystko jest tak dokladnie, stroje nawet spojrzenia i jeszcze ta piosenka.

Jak jej napisałam parodia jest świetna, wszystko jest dokładne,nawet spojrzenia Emmeta i Rosalie czy wymachujący kijem Jasper. Musicie zobaczyć:



czy wiecie że jest 100 dni do wakacji ? :)

poniedziałek, 9 marca 2009

Boring

Mam dość. Głowa mi pęka od nadmiaru nauki, dziś mnie przewiało, o czym będzie w dalszej częsci notki, z trzech stron leci muzyka ( od taty jakieś gotyckie jęki na zmiane z Mike Oldfieldem, od brata rock, chyba że zbierze mu się na lirykę Turnaua albo marynarskie piosenki, jedynie ode mnie leci coś normalnego jak The Pierces lub Paramore) i do tego brat usunął mi zdjęcie z 8/31. brr. muszę podmienić.
Dziś było ciepło, przynajmniej jak wracałam ze szkoły. A że była taka temperatura, to nie zmieniłam trampków na kozaki.I jakie uczucie było miłe :) Stąpać lekką podeszwą po ziemi. Od kilku miesięcy tak nie miałam :) Co prawda troche zimno było od ziemi, a trampki starawe dosyć i na podeszwie już zdarte ale wygodne :] I taką 'czynnośc' wybrałam na zdjęcie 9/81

9/31 i wiosna 0'9r.
Trampkami po ziemi.


trampki szarawe ale kiedyś były granatowe. kiedyś.

wiosna 0'8r.


Mimo złego samopoczucia dzisiaj było trochę miłych rzeczy. M.in bronienie własnego kosza przed chłopakami-zabójcami na wf (bo oni nie znają zasad bezpieczeństwa i na piłke rzucają się jak małpy na banany) dostanie 5, i 6 z plastyki. 6 za prace na konkurs, która co prawda nie nadawała się na konkurs ale pani sie bardzo spodobała) i do tego świadomość, że mata idzie mi o niebo lepiej niż rok temu. I prawie wygrana w Costowym candy :) zaczynam wierzyć że padłam ofiarą spisku bo to już jakby 3 candy/wylosowanie mnie w takowych zabawach.

Jako że ide spać zaraz (szkoła jutro) pokazuję tylko szybko pudełeczko dla koleżanki :) Miało być zielono brązowe, eykhm... takie mi wyszło,
inne troszkę :)



I z wami żegnam się ja, Pyśko i Neniaste. Tylko Kota brakuje(tak Kot to imie mojego kota ;d

niedziela, 8 marca 2009

Wycieczka, kwiatki i gorąca czekolada

Dziś szczególnie chcę pozdrowić panie :) I z okazji naszego święta życzyć samych dobrych chwil.
Ja dziś dostałam kwiatki od taty, różowe różyczki :) Mama dostała wczoraj bo jest w sanatorium. Pojechaliśmy ją odwiedzić. Miejscowość Szczawno -Zdrój okazała się ślicznym miasteczkiem, w których zatrzymał się czas. Nie dosyć, że mieszkała w hotelu wybudowanym i urządzonym przez Księżną Daisy (tą od Książa) to jeszcze miała piękny widok na wszystkie kamieniczki. Obejrzałam Pijalnię Wód Mineralnych, teatr, i taras gdzie były gołębie które trzeba było straszyć żeby odeszły spod nóg. :) Byłam w prześlicznej herbaciarni, która mnie zauroczyła! Wypiłam boską gorącą czekoladę, z bitą smietaną i truskawką. Jej zdjęcie wybrałam do 7/31, chociaż przedstawia ją już po skonsumowaniu bitej śmietany :)

7/31
Czekolada z truskawką.


zdjęcie dzisiejsze dodam pózniej bo musze zgrać :)

piątek, 6 marca 2009

4/31 5/31 i 6/31

4/31
słońce nareszcie!


5/31
Fizyka


6/31
Strachbut



tyle na dzisiaj ;]

wtorek, 3 marca 2009

Jeden miesiąc i zajawka

Zabrałam się za zabawę z jednym miesiącem. Jest to marzec :) udało mi się zrobić po jednym zdjęciu codziennie ;] Już wiem że pobawię się jeszcze w takie coś w wakacje. Będzie miła pamiątka :)
A tak a propo. Wiosny potrzebuję. W poniedziałek było ślicznie! ze szkoły w rozpiętych kurtkach bo ciepło, słońce przygrzewało.
A dziś? buro i szaro jak zwykle :(

1/31
niedzielne niebo


2/31
Pyśku


3/31
Śmiej żelki


zajawka czegoś co zrobiłam i pokażę w swoim czasie ;]


idę na pocieszenie czytać Zaćmienie ;( ;)

Candy u Alexls